Wraz z objęciem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego przez Pana Jarosława Gowina rozpoczęto pracę nad tzw. Ustawą 2.0. Projekt ten, jak zapowiadano miał wprowadzić szereg reform obejmujących funkcjonowanie szkolnictwa wyższego. Organizowano liczne spotkania, które miały na celu konsultacje i dopracowanie wszelkich niedociągnięć. O poszczególnych etapach informowano na najbardziej popularnych kontach społecznościowych, nie szczędzono wpisów na Twitterze, Facebooku czy nawet Instagramie. Tymczasem mamy początek listopada, co oznacza, że od nieco ponad miesiąca możemy zaobserwować majaki „nowej rzeczywistości” i powoli zacząć komentować zaistniałe zmiany (lub ich brak). Moja opinia jest niestety gorzka i nie wynika z wrodzonej niechęci do wszelkich zmian. Choć jestem osobą o dość młodym stażu „naukowym” uważam, że Polskie szkolnictwo wyższe wymaga reformy, ale ta która właśnie została wdrożona nie jest do końca dobrze przemyślana. Ale może po kolei.
Od września tego roku każdy z pracowników naukowych jest zobligowany do wykazania jednej bądź dwóch dziedzin, w których prowadzi swoje badania. Przypisanie to nie jest ostateczne bo można je zmieniać co dwa lata. Oprócz tego, należy także podać procentowo ile czasu jest poświęcane na poszczególne dziedziny (czyli np. 75% na nauki biologiczne, 25% na nauki medyczne). Póki co, zabieg ten wydaje się logiczny choć jego celowość nie do końca do mnie przemawia. Jakie konsekwencje niesie powyższa deklaracja? Zasadniczo zmusza nas do publikowania jedynie w czasopismach, które zostały przypisane do wybranych przez nas dziedzin, w innym wypadku nasz artykuł w nawet najbardziej prestiżowym periodyku nie wejdzie do puli prac branych pod uwagę przy ocenie jednostki, w której pracujemy . Ministerstwo wprawdzie dopuszcza możliwość ewentualnego napisania pojedynczego artykułu w czasopiśmie spoza wybranej dziedziny, ale pod warunkiem rzetelnego uzasadnienia. Rozwiązanie to niewątpliwie spowoduje zwielokrotnienie tzw. „papierologii”, której proszę mi wierzyć, ale na uczelni jest bardzo wiele.
Osoby zajmujące się naukowo antropologią fizyczną, a jeszcze
dokładniej badaniem materiału osteologicznego (kostnego) mogą spotkać się z
niemiłą niespodzianką. Otóż w wyniku reformy 2.0, swoje artykuły będą mogły
opublikować w maksymalnie 6 czasopismach. Dlaczego? Ponieważ według ekspertów, tylko
tyle reprezentuje dziedzinę biologiczną. Pozostałe 24 czasopisma, które są
indeksowane w bazach typu Scopus i w których ukazują się artykuły tzw.
„kościarskie” zostały przydzielone do takich dziedzin jak: archeologia,
psychologia, zootechnika i rybactwo czy … prawo kanoniczne (tak, to nie ponury
żart). Jako dowód, udostępniam na końcu mojego wpisu wszystkie czasopisma,
które według ekspertów ministerialnych nie zasłużyły na przypisanie do dziedziny
biologii. Lista jest dość długa, gdyż zawiera nie tylko prestiżowe pozycje, ale
także te bardzo niszowe, w których raczej nie znajdziemy artykułów z polską
afiliacją. Nie zmienia to jednak faktu, że zostały one pominięte a w dużej
liczbie także źle zaklasyfikowane. Do „ciekawszych” pomyłek można zaliczyć jak
potraktowano czasopismo Anthropological Review. Dla osób niewtajemniczonych, jest to periodyk naukowy
wydawany od 1926 roku, którego redakcja mieści się w Instytucie Antropologii na
Wydziale Biologii UAM. Według ekspertów jest to czasopismo, w których
publikowane prace o rekonstrukcji warunków życia dawnych populacji ludzkich w
oparciu o analizy izotopów w materiale kostnym zaliczamy do historii czy nauk o
zdrowiu. Do innych pomyłek należy klasyfikacja Current Anthropology lub Comptes Rendus Palevol, w których ukazują się ważne prace ewolucyjne i
paleoantropologiczne. Nasuwa się pytanie: czy ktokolwiek oceniający zaznajomił
się choć z jednym zeszytem wydanym przez poszczególne czasopisma? Lub
przeczytał ze zrozumieniem cele i zakresy wydawanych prac? Czy jest to być może
wynik działania urzędników natchnionych całym ciężarem decyzyjnym które
zakończyło się przerzucaniem klawiszy Ctr+c
i Ctr+v?
Fakt, że tak wiele czasopism z antropologii fizycznej
zostało źle przypisanych jest dla mnie skandaliczny. Tym bardziej, że wg
podawanych informacji nie zajmował się tym żaden program komputerowy ale
eksperci wybrani przez ministerstwo (być może nawet zostali za to wynagrodzeni).
Co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ekspert to taki człowiek, który myli
się wyłącznie w swojej wąskiej dziedzinie. Oczywiście, opublikowana lista nie
jest jeszcze ostateczna i może ulec zmianom. Wszelkie uwagi należy zgłaszać do
16 listopada poprzez platformę internetową (dość niewiele czasu zważywszy na
to, że listę udostępniono około 31 października). Każda pojedyncza propozycja
powinna być rzetelnie uzasadniona. Oznacza to, że przez kolejne dni w pracy, wielu
antropologów zamiast zajmować się dydaktyką i pracą nauką będzie zajmować się dodatkowo
poprawianiem pracy ministerstwa (24 wnioski same się nie napiszą). A i tak to
nie gwarantuje sukcesu, bo przedstawione uwagi muszą w późniejszym czasie
zostać rozpatrzone, zapewne przez kolejnych ekspertów (kogo los nigdy nie stał
na szali urzędniczego widzimisię lub Pani Hani z działu spraw ważnych i
najważniejszych niech pierwszy rzuci kamieniem).
W tym momencie należałoby przeprowadzić gorzką analizę zaistniałego stanu rzeczy. Nie da się ukryć, że antropologii fizycznej jest o wiele trudniej konkurować z innymi subdyscyplinami biologii. Biotechnologia czy ekologia wydają się atrakcyjniejsze dla studentów i ministerstwa. Choć otwarcie nowego kierunku na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu pokazało, że walka o studenta i dofinansowanie jest możliwa. Ale wina tego „wykluczenia” częściowo leży po stronie samego środowiska antropologicznego. Na szczęście ostatnie lata napawają optymizmem bo w prestiżowych czasopismach zagranicznych pojawia się coraz więcej publikacji z polskimi afiliacjami. Nie zmienia to jednak faktu, że na tle europejskim wygląda to jeszcze skromnie. Niestety, ustawa 2.0 z pewnością nie będzie katalizatorem #dobrejzmiany i może nie poprawić pozycji Polskiej antropologii. Jeżeli nic się nie zmieni, antropologom fizycznym będzie trudno o publikacje w czasopismach, które ministerstwo uważa za typowo biologiczne. Ewentualnie można jeszcze zmienić dziedzinę, na przykład na prawo kanoniczne (dziękuję, postoje).
Pomijając fakt zwiększonej biurokratycznej pracy, jaki będzie najdotkliwszy rezultat kategoryzacji pracowników i nacisku publikowania w czasopismach tylko ze swojej dziedziny? Brak interdyscyplinarności, czyli współpracy z naukowcami z pokrewnych oraz odległych działów. Dawno temu, jeszcze jako studentka usłyszałam od prowadzącego zajęcia, że jedyne co nas ogranicza, to nasza wyobraźnia. Wydaje mi się, że należy nieco „zreformować” to określenie na: jedyne co ogranicza pracownika naukowego w jego badaniach, to jego dziedzina. A antropologa fizycznego? Lista ministerialna czasopism.
Lista czasopism, które nie zostały przypisane do dziedziny biologii
LP.
|
Tytuł czasopisma
|
Przypisana dziedzina wg propozycji ministerstwa (ustawa 2.0)
|
1
|
Current Anthropology
|
archeologia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki
socjologiczne;
|
2
|
Quaternary International
|
inżynieria lądowa i transport; inżynieria środowiska, górnictwo i
energetyka; geografia społeczno-ekonomiczna i gospodarka przestrzenna; nauki
o Ziemi i środowisku;
|
3
|
Comptes Rendus Palevol
|
nauki o Ziemi i środowisku;
|
4
|
Evolutionary Anthropology
|
historia; nauki o kulturze i religii; inżynieria biomedyczna; nauki
farmaceutyczne; nauki medyczne; nauki o kulturze fizycznej; nauki o zdrowiu;
zootechnika i rybactwo; nauki socjologiczne; psychologia;
|
5
|
Archaeological and
Anthropological Sciences
|
archeologia; historia; nauki o kulturze i religii; inżynieria
środowiska, górnictwo i energetyka; nauki socjologiczne; nauki o Ziemi i
środowisku;
|
6
|
International Journal of
Osteoarchaeology
|
archeologia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki
socjologiczne;
|
7
|
Annual Review of Anthropology
|
archeologia; filozofia; historia; językoznawstwo; literaturoznawstwo;
nauki o kulturze i religii; nauki o sztuce; nauki o polityce i administracji;
nauki socjologiczne; prawo kanoniczne; nauki teologiczne;
|
8
|
Journal of Anthropological Sciences
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne
|
9
|
Anthropologie
|
filozofia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki o komunikacji
społecznej i mediach; nauki socjologiczne;
|
10
|
HOMO- Journal of
Comparative Human Biology
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
11
|
Anthropologie
|
filozofia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki o komunikacji
społecznej i mediach; nauki
|
12
|
Anthropological Review
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki o zdrowiu; nauki
socjologiczne;
|
13
|
Bioarchaeology of
the Near East
|
archeologia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki
socjologiczne;
|
14
|
Bulletins et
Memoires de la Societe d'Anthropologie de Paris
|
archeologia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
15
|
Human Evolution
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
16
|
General Anthropology
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
17
|
Collegium Antropologicum
|
archeologia; filozofia; historia; językoznawstwo; literaturoznawstwo;
nauki o kulturze i religii; nauki o sztuce; inżynieria biomedyczna; nauki
farmaceutyczne; nauki medyczne; nauki o kulturze fizycznej; nauki o zdrowiu;
zootechnika i rybactwo; nauki o polityce i administracji; nauki
socjologiczne; prawo kanoniczne; psychologia; nauki teologiczne;
|
18
|
Arctic Anthropology
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
19
|
Antropologia Portuguesa
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
20
|
Anthropological Notebooks
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
21
|
Annuaire Roumain d'Anthropologie
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
22
|
Reviews in Anthropology
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
23
|
Revista Espanola de Antropologia Fisica
|
historia; nauki o kulturze i religii; nauki socjologiczne;
|
24
|
Anthropology and
Archeology of Eurasia
|
archeologia; historia; nauki o kulturze i religii; nauki o
bezpieczeństwie; nauki o polityce i administracji; nauki socjologiczne;
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz